Wczoraj wieczorem lipska policja zatrzymała 60-letniego rowerzystę, który pod wpływem alkoholu prowadził swój jednoślad. Wynik badania alkomatem wskazał blisko 1,5 promila w organizmie mężczyzny. Teraz odpowie on przed sądem za swoje nieodpowiedzialne zachowanie. Incydent ten przypomina o niebezpieczeństwie związanym z jazdą na rowerze w stanie nietrzeźwości oraz o konsekwencjach prawnych takich działań.
Do zatrzymania doszło w miejscowości Podkońce przed godziną 20, kiedy to policjanci z lipskiej drogówki zwrócili uwagę na sposób jazdy rowerzysty, budzący ich wątpliwości co do jego trzeźwości. 60-latek, mimo wyraźnych oznak nietrzeźwości, postanowił kontynuować jazdę. Po przeprowadzeniu badania alkomatem, okazało się, że mężczyzna był w poważnym stanie upojenia alkoholowego.
Za jazdę na rowerze w stanie nietrzeźwości mężczyzna może zostać ukarany grzywną w wysokości 2500 złotych, a sąd może nałożyć na niego zakaz prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne na okres od 6 miesięcy do 3 lat. Co więcej, w przypadku powtórzenia wykroczenia podczas trwania sądowego zakazu, rowerzyście grozi kara aż do 3 lat pozbawienia wolności. To zdarzenie podkreśla również istotność dbania o stan techniczny roweru oraz przestrzegania przepisów drogowych, które mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom ruchu.
Źródło: Policja Lipsko
Oceń: Rowerzysta z Lipska zatrzymany za jazdę po alkoholu
Zobacz Także