- Cieszymy się, bo z przebiegu całych rozgrywek zasłużyliśmy na ten finał. Nie gramy dla pieniędzy, tylko dla siebie i kibiców - mówił po ostatnim gwizdku bardzo zadowolony trener Zawiszy, Krzysztof Sieczka. Jego drużyna odniosła największy sukces w historii klubu.
Broń Radom juniorzy – Zawisza Sienno 0:2 (0:1), S. Klaus 45, M. Klaus 60.
Broń juniorzy: Przytuła - Kasperek (80 Kosela), Kupiec, Sońta, Oparcik Więcek, Stefański, Gregorek (70 Kumoch), Jemioł (46 Janik), Kozicki (52 Sokołowski), Dobosz.
Zawisza: G. Wójcik – Kubiak, Sitek, Łukasiak, Czaja, A. Strąk, M. Wójcik (88 Kopała), Młynek, S. Klaus (88 J. Strąk), M. Klaus. Rożek (65 Sado).
- Trzeba przyznać, że ten mecz nam wyszedł i zagraliśmy bardzo dobrze. Poza tym zagraliśmy bez trzech zawodników z podstawowego składu - mówi trener Sieczka.
Zawisza na stadionie w Radomiu nie miał łatwego zadania. Młodzi gracze Broni w poprzednich rundach wyeliminowali Proch Pionki, czy Jodłę Jedlnia Letnisko. Podczas letnich sparingów z powodzeniem radzili sobie z czwartoligowcami. Radomianie dysponują młodym i świetnie przygotowanym zespołem juniorskim ogfranym po części na arenie ogólnopolskiej, bo część tej drużyny występowała w Centralnej Lidze Juniorów.
W pierwszej połowie gospodarze praktycznie ani razu nie zagrozili bramce Grzegorza Wójcika. Za to świetną okazję miał Adrian Strąk, który w 33 minucie położył bramkarz i nie wiedzeieć czemu, za długo zwlekał ze strzałem i ostateczni kopnął w obrońców.
W 45 minucie na strzał z 35 metrów zdecydował się Sebastian Klaus. Piłka leciała dość długo, ale wpadła idealnie w same "widły".
Po przerwie z atakami ruszyła drużyna Broni, ale nie miała groźnych okazji. Tymczasem po ładnym strzale z rzutu wolnego Zawisza podwyższył rezultat.
W ostatnim kwadransie atakowali radomianie, mieli nawet okazję do zdobycia gola, ale Zawisza był zespołem lepszym i zwyciężył zasłużenie.
W drugim półfinałowym meczu: Legion Głowaczów Energia Kozienice 2:4 (2:2), Szczepański 4, Konopka 11 – Ciupiński 22, 81, samobójcza 32, Stanisławski 75.
Jak pisze oficjalna strona ROZPN, w finale 22 października zagrają ekipy Zawiszy Sienno i Energii Kozienice. Mecz ten rozegrany zostanie w Radomiu na stadionie przy ul. Narutowicza 9. Pojedynek rozpocznie się o godz. 17 i będzie rozegrany przy sztucznym oświetleniu. Zwycięzca otrzyma 4 tysiące złotych (1500 zł przeznaczył MZPN), a finalista 1500 zł. Obie ekipy mogą liczyć na komplet strojów sportowych.