Do groźnego pożaru doszło w poniedziałkowy wieczór (18 stycznia) w Garbatce-Letnisku. W ogniu stanął dom jednorodzinny. Czujnik czadu szczęśliwie uratował życie Pani Mileny i jej dzieci. Natychmiast ruszyła zbiórka, która miała pomóc najszybciej wyremontować dom. Dziś Pani Milena dziękuje wszystkim, którzy okazali wsparcie.
- Z całego serca pragnę razem z dziećmi podziękować wszystkim darczyńcom za okazane wsparcie. Dziękujemy za to, że są ludzie, którym nie jest obojętny los drugiego człowieka, za bezinteresowna pomoc i życzliwość, która w szczególny sposób przyczyniła się do poprawy warunków życiowych mojej rodziny, po tragedii w której straciłam dobytek naszego życia. Dzięki Państwa wsparciu możliwa jest realizacja naszych celów. Jeszcze raz pragniemy podziękować wszystkim ludziom dobrej woli za pomoc, szczodry gest, okazane serce i wrażliwość - dziękuje Milena Piątkowska.
Przypomnijmy
W poniedziałek 18 stycznia wydarzyła się ogromna tragedia w gospodarstwie domowym wdowy Mileny Piątkowskiej. Dzięki sprawnemu czujnikowi czadu udało się zapobiec tragedii. Pożar domu strawił jednak dużą cześć domu. Pani Milena wraz z kilkuletnimi dziećmi pozostała bez dachu nad głową.
Dzięki pomocy Gminy Garbatka-Letnisko otrzymała mieszkanie tymczasowe na czas remontu. W powrocie do normalności pomagają również mieszkańcy całej gminy, sąsiedzi oraz ludzie dobrej woli, którzy z ogromnym sercem i zaangażowaniem ofiarują pomoc materialną i finansową.
Przypominamy również, że w dalszym ciągu trwa zbiórka internetowa (TUTAJ) dzięki, której będzie możliwość wyremontowania zniszczonego domu.
![]() |