Piłkarze Zawiszy Sienno stoją przed historyczną chwilą. Już w środowy wieczór mają okazję po raz pierwszy cieszyć się z awansu do finału regionalnego Pucharu Polski. O godz. 16 w półfnałowej potyczce zagrają na wyjeździe z juniorami Broni Radom.
- W poprzednich rundach puchar traktowaliśmy trochę jak zabawę. Gdybyśmy odpadli, to nic by się nie stało. Teraz jednak jesteśmy już tak blisko finału, że szkoda byłoby przegrać. Szkoda też, że z młodzieżą Broni nie gramy u siebie. Na pewno jedziemy powalczyć i tak jak w poprzednich spotkaniach zrobimy wszystko, żeby awansować - zapowiada Mirosław Buszkiewicz, prezes Zawiszy.
Ekipa z Sienna w dotychczasowych meczach Zyko Dróg Pucharu Polski pokonała między innymi czwartoligowe zespoły Szydłowianki Szydłowiec i Mazowsza Grójec. W Radomiu drużyna trenera Krzysztofa Sieczki też nie pozostaje bez szans.
W tym roku finał pucharu ma się odbyć 22 października na stadionie przy ul. Narutowicza 9 przy sztucznych światłach. Zwycięzca otrzyma 4 tysiące złotych (1500 zł przeznaczył MZPN), a finalista 1500 zł. Obie ekipy mogą liczyć na komplet strojów sportowych.
BROŃ RADOM JUNIORZY - ZAWISZA SIENNO -środa, godz. 16